
Kiedy opony powinny się potoczyć na emeryturę?
18.03.2020 Porady Opony to jedyny punkt styku auta z nawierzchnią, więc ich stan jest kluczowy dla komfortu jazdy i bezpieczeństwa. Co wpływa na parametry ogumienia? Czy kilkuletnie nieużywane opony są równie dobre, jak fabrycznie nowe? Poznaj odpowiedzi na te pytania i zadbaj o to, by Twoje opony były idealne.
Nowoczesne auta są wyposażone w skomplikowane systemy bezpieczeństwa, których zwykły kierowca nie jest w stanie modyfikować ani dostosowywać do swoich potrzeb. Ale absolutnie każdy ma wpływ na to, jakie opony są zamontowane w jego aucie. Ich wybór przekłada się na poziom bezpieczeństwa. Musimy pamiętać o tym, że podczas jazdy autem nasze połączenie z nawierzchnią ma rozmiar mniej więcej czterech pocztówek. Od jego jakości zależy przyczepność, podatność na warunki atmosferyczne oraz odporność na kiepską infrastrukturę.
Od czego zależy kondycja opon?
Opony wcale nie muszą być nowo wyprodukowane, by dobrze realizować swoje funkcje. Jeśli są odpowiednio przechowywane w magazynie, nawet po kilku latach zachowują swoje właściwości. Oczywiście w tym czasie nie mogą być używane do jazdy. By zobrazować, jak bardzo zużywają się opony, wystarczy proste porównanie – rok w magazynie odpowiada 3 tygodniom prawidłowego użytkowania.
Zakładając na auto opony kilkuletnie, powinniśmy się upewnić, że były przechowywane w suchym i chłodnym pomieszczeniu. Opona, która ma 60 °C starzeje się aż 60 razy szybciej niż ogumienie o temperaturze 25 °C. Kolejną ważną rzeczą jest wpływ promieni słonecznych oraz innych czynników pogodowych. Najlepiej opony po prostu przykryć. Rzeczą oczywistą powinno być nienarażanie ich na działanie substancji chemicznych. Również wszelkie uszkodzenia mechaniczne, na przykład przecięcia ostrymi przedmiotami, dyskwalifikują oponę.
Kupowanie opon krok po kroku
Gdy kupujemy auto używane lub bierzemy je w leasing, musimy poznać historię i kondycję opon. Ogumieniu nowych aut także nie powinniśmy ufać bezkrytycznie. Przecież mogło być wystawiane na działanie słońca oraz zużywać się podczas jazd próbnych. W tym przypadku nadmierna dociekliwość będzie usprawiedliwiona.
Przy zakupie samych opon także powinniśmy być skoncentrowani, ponieważ pod uwagę należy wziąć kilka czynników. Wspomniany już sposób przechowywania to tylko jedna z istotnych kwestii. Ważniejszy od wieku opon jest oczywiście ich właściwy rozmiar. Powinien być dostosowany do wymogów producenta naszego samochodu. Zawsze zwracajmy uwagę na szerokość, wysokość profilu, średnicę osadzenia oraz indeksy nośności i prędkości. Dobranie opon odpowiadających zaleceniom producenta sprawi, że ogumienie będzie się zachowywać optymalnie podczas jazdy. Nie będzie się niekontrolowanie odkształcać, właściwie przeniesie obciążenie i pozwoli na zachowanie odpowiedniej przyczepności.
Kolejną istotną kwestią jest homologacja. Na terenie Unii Europejskiej powinniśmy używać opon z homologacją europejską. Tylko one dają odpowiednią gwarancję bezpieczeństwa, a przecież to jest kluczowe. Dlatego jesienią i zimą koniecznie używajmy opon zimowych. Można je rozpoznać po charakterystycznym oznaczeniu – ikonce płatka śniegu na tle góry. Niech aktualna pogoda nie uśpi naszej czujności – zimą warunki mogą się zmienić błyskawicznie.
Opony muszą dobrze pracować
Ostatnią ważną rzeczą, na którą powinniśmy zwrócić uwagę, jest etykieta energetyczna. Dowiemy się z niej jaką opona ma efektywność paliwową i przyczepność na mokrej nawierzchni oraz jaki hałas generuje podczas jazdy. Różnice mogą być dość znaczne, więc najlepiej dopytać o nie sprzedawcę, który dobierze odpowiedni model. Jeśli dokonujemy zakupu samodzielnie, warto przyjrzeć się wszystkim danym, a następnie wybrać ogumienie, które będą dopasowane do naszego auta, pory roku, stylu jazdy i poziomu umiejętności. Mniej istotne jest przy tym, ile czasu spędziły w magazynie. Na emeryturę powinny się wybrać dopiero wtedy, gdy zrealizują swoją pracę. A jest nią bezpieczne dowożenie nas do celu podróży.