Jedna piąta polskich kierowców wydaje na eksploatację auta od 12 do 15 tys. zł

Jedna piąta polskich kierowców wydaje na eksploatację auta od 12 do 15 tys. zł

05.04.2024 Aktualności Nie na samym zakupie auta kończą się związane z nim wydatki. Wymaga ono stałego nakładu finansowego. Z naszego najnowszego raportu „Polak w swoim aucie” wynika, że 4 na 10 Polaków za najbardziej obciążającą dla portfela uważa naprawę usterek. Z tego wpisu dowiecie się również: jak często korzystamy ze swojego samochodu i co nas denerwuje na drodze.

Czasem mamy wrażenie, że wydatki na samochód nie mają końca. Zakup auta to zdecydowanie dopiero początek wszystkich kosztów. Eksploatacja pojazdu wiąże się z regularnymi opłatami, takimi jak tankowanie, przeglądy, naprawy czy ubezpieczenia. W ramach naszego najnowszego raportu „Polak w swoim aucie” postanowiliśmy zapytać kierowców jak je szacują. Okazuje się, że 59 proc. uważa, że to wydatek poniżej 12 tys. złotych w skali roku. 22 proc. uważa, że na utrzymanie auta przeznacza między 12 a 15 tys. złotych, a 10 proc. od 16 do 20 tysięcy. Tylko 2 proc. twierdzi, że płaci za eksploatację powyżej 20 tysięcy.

Co najbardziej obciąża portfel?

Postanowiliśmy zapytać, jakie koszty poza paliwem są najbardziej obciążające dla portfela osób posiadających auto. Z udzielonych odpowiedzi wynika, że najwięcej funduszy pochłania naprawa usterek – odpowiedziało tak 38 proc. ankietowanych. Szczególnie najmłodsi w wieku 18-29 lat uważają, że na ten cel wydają najwięcej pieniędzy. Tego typu opłaty są z kolei najmniej uciążliwe dla seniorów – tylko jedna czwarta sześćdziesięciolatków wskazała tę odpowiedź. Ponadto (35 proc.) ogółu ankietowanych odpowiedziało, że z dużym wydatkiem wiążą się ubezpieczenia motoryzacyjne. Dla wielu osób 60+ jest to znaczące obciążenie. Mniej ankietowanych skarży się na koszt przeglądów technicznych (8 proc.), sezonowy serwis i wymianę opon (6 proc.), a także wymianę płynów i filtrów (4 proc.).

Przedmiot codziennego użytku

Samochód jest dla wielu z nas najpowszechniej używanym środkiem transportu. Przez wykluczenie komunikacyjne oraz brak regularnie kursujących autobusów i pociągów, stanowi często jedyną możliwość przemieszczenia się dla wielu osób mieszkających na terenach wiejskich. Przydaje się, zwłaszcza, gdy ktoś ma dzieci i musi je dowieźć do szkoły i na zajęcia pozalekcyjne. Niezbędność samochodu odzwierciedlają wyniki naszego badania. Okazuje się, że 55 proc. polskich kierowców korzysta ze swojego auta codziennie, a co trzeci (36 proc.) używa go kilka razy w tygodniu. Tylko 5 proc. jeździ raz w tygodniu, zaś 3 proc. rzadziej niż raz w tygodniu.

Frustracje w trasie

Niestety, podróż samochodem nie zawsze jest prosta i przyjemna. Prowadzenie auta niejednokrotnie wiąże się ze stresem i koniecznością reakcji na nieprzewidziane zdarzenia. Ponad połowę (56 proc.) z nas najbardziej na drodze denerwuje brawura innych kierowców, np. wymuszanie pierwszeństwa czy niebezpieczne wyprzedzanie. Wiele osób (46 proc.) skarży się na nieostrożność pieszych – zmiana przepisów gwarantująca pierwszeństwo tej grupie sprawiła, że często nie zachowują oni szczególnej ostrożności przed przejściem przez jezdnię. Z kolei niedobory budżetowe w różnych województwach sprawiają, że drogi są słabej jakości – zauważyło to 43 proc. ankietowanych. Co więcej, 42 proc. jest poirytowanych na korki drogowe, a 41 proc. złości nieprzestrzeganie przepisów przez innych uczestników ruchu. Jednej trzeciej respondentów (34 proc.) przeszkadza niska kultura kierowców, z kolei 17 proc. denerwują zbyt wolno jeżdżący kierowcy. W dalszej kolejności badani skarżyli się na brak dostosowania stylu jazdy do warunków pogodowych (16 proc.), wysokie ceny za przejazd autostradą (13 proc.), zły stan techniczny innych samochodów (10 proc.), a także niewłaściwe oznakowanie na drodze (7 proc.).

Co ciekawe, kobiety są znacznie bardziej wyczulone na nieostrożność pieszych oraz słabą jakość dróg. Inna znacząca różnica powiązana jest z wiekiem i wynika z temperamentu młodszych osób – okazuje się, że im młodszy ankietowany, tym częściej irytują go kierowcy, którzy jeżdżą ich zdaniem zbyt wolno. W najmłodszej grupie (18-29 r.ż.) ten odsetek wynosi 30 proc. i maleje wraz z wiekiem. W grupie osób 60+ takie zachowanie denerwuje już tylko 11 proc. badanych. Dodatkowo, najmłodsi ankietowani częściej skarżą się na nieostrożność pieszych w porównaniu do starszych osób.

Badanie zostało przeprowadzone w dniach 22-30 stycznia br. na osobach, które posiadają prawo jazdy i aktywnie je wykorzystują na zlecenie Santander Consumer Multirent przez Instytut Badań Rynkowych i Społecznych (IBRiS). Zrealizowano je metodą telefonicznych, standaryzowanych wywiadów kwestionariuszowych wspomaganych komputerowo (CATI). Próba n=1000.

Przeczytaj także:
 Pojawił się nasz kolejny raport „Polak w swoim aucie”

Pojawił się nasz kolejny raport „Polak w swoim aucie”

05.04.2024 Aktualności W ostatnich latach rynek motoryzacyjny przeszedł przez wiele trudności. Najpierw podczas pandemii wiele fabryk wstrzymało produkcję aut, następnie pojawił się problem niedoboru półprzewodników, a potem wybuchła wojna w Ukrainie, która wpłynęła na braki różnych komponentów. Czytaj więcej